W tym artykule przeczytasz o:
- zdemontowanym placu zabaw między Żeromskiego 66/72 i 66/72A;
- deficycie placów zabaw w pobliżu ul. Przybyszewskiego;
- planowanym przywróceniu urządzeń zabawowych.
Osiedle Zakładów Osiedli Robotniczych Bielany I, położone w kwartale ulic: Żeromskiego, Przybyszewskiego, Schroegera i al. Reymonta, nie dysponuje rozbudowaną infrastrukturą rekreacyjną dla dzieci. Jedyny skromny plac zabaw znajduje się w południowej części osiedla, między ul. Żeromskiego a ul. Fukierów. Niewielki teren zaspokaja potrzeby jedynie najmłodszych, dlatego starsze dzieci nie miały tam zbyt wielu możliwości do zabawy. Pod koniec września mieszkańcy zauważyli, że plac zaczęto demontować. Nie poinformowano ich jednak o przyczynach i dalszych planach wobec tego miejsca.

Interpelacja w obronie placu zabaw
6 października radna Joanna Radziejewska (KO) złożyła interpelację w sprawie zlikwidowania placyku między budynkami przy ul. Żeromskiego 66/72 i 66/72A. Dotychczas na dziedzińcu administrowanym przez Zarząd Gospodarowania Nieruchomościami dla Dzielnicy Bielany znajdowały się urządzenia, z których chętnie korzystały dzieci z okolicy. Jak wyjaśniła radna, dwa tygodnie wcześniej pojawiła się ekipa, która zdemontowała i wywiozła sprzęt. Wśród usuniętych elementów znalazły się dwa bujaki dla maluchów, podwójna huśtawka, mała karuzela, niewielka zjeżdżalnia oraz siatki do piłkochwytów, które faktycznie wymagały wymiany. Pozostałe urządzenia – w ocenie radnej – były w dobrym stanie technicznym i codziennie służyły dzieciom.
– Rodzice są mocno zaniepokojeni i nie wiedzą, co się stało, że nagle urządzenia zaczęły znikać – tłumaczyła Joanna Radziejewska. – Chcieliby wiedzieć, czy zabawki zostały zabrane do renowacji i niebawem wrócą, czy też planowana jest ich wymiana na nowsze i równie bezpieczne, a może – czego nikt nie chciałby zakładać – teren ma zostać przeznaczony na inny cel – dodała radna.

Wyjaśnienia burmistrza
20 października radna otrzymała odpowiedź od burmistrza Grzegorza Pietruczuka, który poinformował, że urządzenia zostały zdemontowane ze względu na kwestie estetyczne i bezpieczeństwo użytkowników. Obecnie prowadzone są prace konserwacyjno-remontowe, po zakończeniu których urządzenia mają wrócić na swoje miejsce. Jak zapewnił burmistrz, ponowny montaż planowany jest na początek listopada. Zachęcił także mieszkańców do złożenia projektu w ramach budżetu obywatelskiego, który mógłby objąć rewitalizację całego terenu.
Plac zabaw wraca do życia
Po przeprowadzonej wizji lokalnej można zauważyć, że część urządzeń została już przywrócona. Najmłodsze dzieci mogą korzystać m.in. z karuzeli oraz kilku mniejszych zabawek. Zamontowano także huśtawkę, która jest obecnie zabezpieczona taśmami i czeka na odbiór prac. Na obrzeżu placu zabaw znajdują się również urządzenia siłowni plenerowej.

Ta część Starych Bielan nie posiada wielu terenów rekreacyjnych dla najmłodszych. To jedyny plac zabaw na dawnym osiedlu ZOR-owskim. Najbliższy większy obiekt tego typu znajduje się dopiero po drugiej stronie ul. Schroegera – na osiedlu Bielany I – Skalbmierska, w pobliżu tzw. muszli bielańskiej, lub jeszcze dalej – na Wawrzyszewie. Być może warto byłoby rozważyć w tej okolicy budowę większego placu zabaw przystosowanego również dla starszych dzieci.










Napisz komentarz
Komentarze