Ignacy Święcki
W tym artykule przeczytasz o:
Historia wiaty typu łazienkowskiego
Interpelacja radnego i stanowisko ZTM
Niedawno z warszawskich ulicy zniknęły ostatnie wiaty przystankowe typu Ł. Od ponad czterech dekad stanowiły one nieodłączny element stołecznego krajobrazu. Powstały w roku 1974 przy okazji otwarcia trasy Łazienkowskiej. Wiata oprócz walorów estetycznych i nostalgicznej wartości dla pasjonatów musi również spełniać swoją funkcję. Jest nią ochrona pasażerów przed warunkami atmosferycznymi i zapewnienie im miejsca oczekiwania na środek transportu. Po długoletnim zużyciu stara konstrukcja nie była w stanie zapewnić odpowiednich warunków i została wycofana z użytku.
Na Bielanach wiata Ł znajdowała się na skrzyżowaniu ulic Maczka i Rudnickiego. Na przystanku Obrońców Tobruku 02 zachowała się jedna z ostatnich tego typu konstrukcji. Internauci wyrażali o niej różne opinie. Ten przystanek mnie rozczarował. Cały zadrapany, mokre i spróchniałe deski. Osobiście nie polecam oraz skrajnie odmienna: bardzo ładna stara wiata ełka, polecam całym sercem - możemy przeczytać w serwisie Google.
Interpelacja oraz odpowiedź ZTM
W sierpniu radny Filip Zęgota w sprawie przystanku złożył interpelację. W dokumencie przedstawił obiekt jako lokalny symbol o wysokiej wartości sentymentalnej. Zastępczyni burmistrza Sylwia Lacek przekazała interpelację do Zarządu Transportu Miejskiego. Z odpowiedzi ZTM wynika, że podjęto próby odtworzenia przystanku, jednak z uwagi na stan i zużycie elementów nośnych niemożliwe jest potwierdzenie, czy powróci do użytku. Uwzględniono również możliwość wykorzystania nowych rozwiązań technicznych, jeśli będzie to konieczne do zachowania konstrukcji.
Napisz komentarz
Komentarze