Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
środa, 15 maja 2024 00:26
Reklama

Pietruczuk: To dla mnie bardzo ważne, że skutecznie udaje nam się budować lokalną, bielańską społeczność [Wywiad]

Po roku od poprzedniego wywiadu z burmistrzem Bielan Grzegorzem Pietruczukiem przyszedł czas na weryfikację ówczesnych zapowiedzi. Rozmawialiśmy o przedszkolach, szkołach, Centrum Wsparcia Seniora, bazarku przy ul. Broniewskiego, stadionie Hutnika i strefie płatnego parkowania.

M. Pawłowski: Panie burmistrzu ponad rok temu widzieliśmy się podczas podobnego wywiadu. Rozmawialiśmy wówczas o planach na nadchodzący (wtedy 2021) rok. Zapowiadał pan szereg inwestycji. Mam je wypunktowane i chciałbym prosić o trzy zdania komentarza do każdego punktu. Na pierwszy ogień weźmy dwa przedszkola – przy ul. Brązowniczej i przy ul. Tołstoja.

G. Pietruczuk: Decyzja była taka, że przedszkole przy ul. Brązowniczej będziemy nie tylko modernizować, ale rozbudujemy je również o dodatkowe sale dla dzieci. Z kolei przedszkole przy ul. Tołstoja zostanie nadbudowane, będzie nowy, duży blok kuchenny, Dodatkowo powiększymy sale dla dzieci i wydzielimy nowe pomieszczenia do zajęć ruchowych. Pozyskaliśmy również dodatkowe 650 tysięcy złotych na nowy plac zabaw przy przedszkolu.

Aktualnie trwają prace projektowe, następnie wykonawcy wystąpią o pozwolenie na budowę i będą mogli ruszyć z pracami. Obie inwestycje planujemy zakończyć w przyszłym roku.

Przedszkola będą przestronne, nowoczesne i bardzo dobrze wyposażone. Planujemy sale sensoryczne, sale do gimnastyki i sale treningowe. Za moich czasów czegoś takiego nie było, no ale teraz mamy zupełnie inny świat.

Drugim punktem na mojej liście jest Centrum Wsparcia Seniora przy ul. Broniewskiego 56. Mijam je codziennie i widać, że coś się tam dzieje. Na jakim etapie są prace? Kiedy koniec?

Od wielu miesięcy pracuje tam ekipa budowlana. Ruszają prace wykończeniowe. Na parterze zaplanowano jadalnię wraz z zapleczem kuchennym, portiernię, salę do zajęć, szatnię oraz toalety. Na piętrze seniorzy skorzystają z dwóch sal do zajęć, pomieszczenia do wypoczynku, sali do rehabilitacji ruchowej oraz toalet. Poruszanie po budynku ułatwi winda. Na jesieni budynek będzie gotowy, następnie wyposażenie i odbiory techniczne. Mam nadzieję, że pod koniec roku pierwsi seniorzy skorzystają z oferty zajęć.

Przebudujemy również całą okolicę ul. Gajcego, planujemy również remont ul. Doryckiej, chodzi o to, żeby wyrównać i posprzątać tę okolicę. Takich prac jest zaplanowanych naprawdę bardzo dużo. Procedury właśnie startują. Należy oczywiście przez to chwilę poczekać.

Zauważył pan ostatnio jakieś zwiększone natężenie ruchu samochodowego, liczbę zaparkowanych samochodów? Szczególnie chodzi mi o południową część Bielan, tę na granicy z Żoliborzem.

Niestety tak. Problem pojawił się po wprowadzeniu strefy płatnego parkowania na Żoliborzu. Skarżą się mieszkańcy osiedla Piaski przy Broniewskiego, że samochody z drugiej strony Trasy AK są przestawiane na stronę bielańską.

Na ul. Ogólnej liczba interwencji Straży Miejskiej wzrosła niemal dziesięciokrotnie.

To jest właśnie to nasze nieszczęście, że my strefy płatnego parkowania na razie nie mamy.

A będziemy mieli? Optuje pan za tym, żeby coś takiego wprowadzić?

Tak, jestem za tym, żeby strefę płatnego parkowania wprowadzić i żeby uporządkować parkowanie na Bielanach. Jesteśmy na razie takim jednym wielkim węzłem przesiadkowym. Z jednej strony mamy Żoliborz, którego część mieszkańców z różnych przyczyn parkuje po naszej stronie, a z drugiej strony są mieszkańcy miejscowości podwarszawskich. Często parkują  na uliczkach Starych Bielan, Słodowca czy Wawrzyszewa zamiast zostawić samochód na parkingach P+R, czy w Galerii Młociny, która specjalnie na ten cel przekazała swój parking. To budzi bardzo dużo emocji wśród mieszkańców. Zresztą dobrze widać to zjawisko w weekend, kiedy tych samochodów jest po prostu mniej.

Chcemy parkowanie na Bielanach uporządkować, żeby nasi mieszkańcy mieli łatwiejszy dostęp do miejsc parkingowych, ale też żeby tych samochodów było po prostu mniej. Mamy bardzo dobrze rozwiniętą siatkę transportową i można się przecież poruszać komunikacją miejską.

Albo rowerem.

Można.

Ja nawet wolę. Tylko jak ludzie z takich Łomianek mają dojechać do Warszawy rowerem, skoro ddr-ka wzdłuż ul. Pułkowej nadal nie powstała? Miałem kiedyś przyjemność jechać rowerem po Pułkowej w kierunku Łomianek w godzinach szczytu i raczej nie planuję tego powtarzać.

To jest niestety bardzo duży problem. Czekamy na budowę trasy S7 i bardzo intensywnie rozmawiamy z GDDKiA na temat budowy tej drogi. Ona jest nam bardzo potrzebna, żeby uporządkować ruch, dociągnąć trasę Mostu Północnego i sprawić, że na ul. Pułkowej będzie ruch miejskie a nie tranzytowy. To jest ta różnica. Po Pułkowej idzie ogromny tranzyt na Gdańsk. W zeszłym tygodniu mieliśmy kolejne spotkanie w GDDKiA, w którym brali udział również samorządowcy okolicznych miejscowości, wójt Izabelina, wójt Starych Babic, burmistrz Łomianek. Wspólnie zabiegamy o budowę nowego węzła Janickiego i o to, żeby trasę mostu północnego spiąć z trasą S7 i w ten sposób uporządkować ten ruch.

Nie mam więcej pytań. Mam natomiast taki zwyczaj, że na koniec proponuję rozmówcom krótką wypowiedź na dowolny temat. Ma pan czytelnikom do przekazania coś od siebie?

Chciałbym przede wszystkim podziękować wszystkim za to, że w ten trudny, pandemiczny okres udało się zapewnić lokalne, sąsiedzkie wsparcie. To dla mnie bardzo ważne, że skutecznie udaje nam się budować lokalną, bielańską społeczność.


frygijska-1

frygijska-1

frygijska-2

frygijska-2

frygijska-3

frygijska-3

frygijska-4

frygijska-4

CWS-2

CWS-2

CWS-3

CWS-3

CWS-1

CWS-1


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
PRZECZYTAJ