Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 9 maja 2024 16:49
Reklama

Libacje na Marymonckiej. Urząd reaguje

Mieszkańcy podwórka przy ul. Marymonckiej 155 i 157 skarżą się na notoryczne zakłócanie ciszy nocnej przez jednostki spożywające alkohol. Radna Agnieszka Gola wyszła z pomysłem, w jaki sposób zapobiec dalszej degrengoladzie.
Libacje na Marymonckiej. Urząd reaguje

Autor: Fot. Google Maps

W tym artykule przeczytasz m.in.:

  • o szczegółach sprawy,
  • jakie działania podjął bielański ratusz.

Stałe łamanie prawa

Podwórka przy ulicach Marymonckiej i Przy Agorze kojarzą się ze spokojem, wynikającym z bliskości Lasu Bielańskiego. Niestety oaza natury i wytchnienia notorycznie zakłócana jest przez spożywających napoje alkoholowe oraz inne substancje odurzające. Jak mówią mieszkańcy, występuje stałe zakłócanie porządku i ciszy nocnej. Sytuacja najpoważniejsza jest na podwórkach przy ul. Marymonckiej 155 i 157. Jak informuje Agnieszka Gola, interweniująca w tej sprawie radna, mieszkańcy bywają nagabywani i zaczepiani przez odurzone osoby. 

Dodatkową kwestią, na którą zwraca uwagę radna, jest wizerunek osiedla. Dzięki nowo powstałemu muralowi WOŚP w okolicy powyższych adresów, okolica ta stała się jedną z wizytówek Bielan. Otoczka zgłoszonych przez Golę incydentów może negatywnie wpłynąć na postrzeganie Bielan w oczach przyjezdnych, ale i samych mieszkańców.

Remedium na niechcianych gości

Zdaniem Agnieszki Goli rozwiązaniem problemu będzie instalacja monitoringu. Jak twierdzi radna, taka taktyka sprawdziła się przy podobnych przypadkach na innych osiedlach. Czy pomysł zostanie wprowadzony w życie? Jest to możliwe. Zastępca burmistrza Bielan Andrzej Malina zwrócił się do Zakładu Obsługi Monitoringu z prośbą o podjęcie stanowiska. Co więcej Stołeczne Centrum Bezpieczeństwa zwróciło się do przedstawicieli Straży Miejskiej i Policji z prośbą o objęcie rejonu szczególnym nadzorem prewencyjnym w ramach dyslokacji służb. 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze